W harmonogramie Gminnego Domu Kultury z Brańszczyka już na stałe wpisały się spływy kajakowe, które organizowane są dzięki dogodnemu położeniu gminy nad rzeką Bug.
Pogoda „jak na zamówienie” towarzyszyła uczestnikom kolejnego spływu kajakowego , który odbył się w miniony weekend rzeką Bug. Słoneczna aura trwająca całą sobotę zachęcała do wysiłku więc jedenaście kajaków wypożyczonych z Gospodarstwa Agroturystycznego państwa Rykaczewskich z Brańszczyka przecinało nurt wody, podążając nieustannie naprzód. Wśród kajakarzy znaleźli się nie tylko mieszkańcy gminy Brańszczyk lecz również goście z Wyszkowa, Serocka i Warszawy.
Kilkugodzinna trasa dostarczała wielu emocji, wiec wszyscy nie śpiesząc się, po przepłynięciu kilku kilometrów dryfowali spokojnie opalając się w słońcu. Postój na pobliskiej plaży posłużył wyprostowaniu ciała i małej regeneracji sił, a także był pretekstem do kąpieli, po czym z nową porcją energii trzeba było płynąć dalej. Jako, że wysiłek fizyczny i pobyt nad wodą zmusza do znacznego wysiłku i wyczerpuje organizm, więc w połowie szlaku zaplanowana została przerwa na posiłek i odpoczynek.
Poczęstunek sponsorowany przez Gminny Dom Kultury składał się tradycyjnie z kiełbasek, które upieczone na ognisku płonącym na przybrzeżnej plaży zostały zjedzone z dużym apetytem.
Należy przyznać, że obecne zainteresowanie rzeką jest ogromne, gdyż po drodze zauważyć można było nie tylko ogromną ilość wędkarzy, lecz również żeglarza i dużo turystów wypoczywających na brzegu. Uczestnicy, spływając błogo w dół rzeki podziwiali piękno krajobrazu i meandry Bugu. Nie lada wyczynem było przebrnięcie przez wąską odnogę rzeki, którą zatarasowały powalone przez bobry w poprzek drzewa.
Bezpieczeństwo spływu zapewnił ratownik pan Zbigniew Juszczyński wraz z opiekunem spływu instruktorem GDK Markiem Rozenkiem, którzy bacznie obserwowali kajakarzy i czujnym okiem penetrowali zakola rzeki, wypatrując potencjalnych niebezpieczeństw.
Uwieńczeniem spływu była możliwość skorzystania z przeprawy promowej, dzięki uprzejmości pana Zygmunta Abramczyka - przewoźnika promu w Brańszczyku Nakieł, za co składamy w imieniu uczestników i Domu Kultury z dyr. Marylą Puścian na czele serdeczne podziękowania.
Opracowanie i publikacja: Marek Rozenek
GDK Brańszczyk