Wyszukiwanie
Gospodarowanie odpadami
Menu główne
IV Gminny Rajd Rowerowy "Szlakiem Siedlisk Bocianich"
Dla uczestników rajdów, Dyrektor Gminnego Domu Kultury corocznie przygotowywała okolicznościowe foldery z mapkami ilustrującymi trasę, opisem odwiedzanych miejscowości, fotografiami ciekawych miejsc, urokliwych ustroni i krajobrazów. Z folderu, choćby pokrótce, każdy mógł dowiedzieć się o historii poszczególnych miejscowości, a to - zwłaszcza dla młodych mieszkańców gminy – jest szczególnie istotne w pojmowaniu lokalnego patriotyzmu i wzbudzaniu uznania dla regionalnych tradycji.
Oczywiście ideą przewodnią dla rowerzystów było „pozdrawianie” bocianów, zwłaszcza tych młodych , które już w lipcu szybują nad gniazdami i uczą się latania, przygotowując do dalekiej podróży.
I chyba właśnie obecność tego ptaka - w powszechnym przekonaniu przynoszącego szczęście- tak radośnie nastroiło 35-osobową grupę uczestników IV Gminnego Rajdu Rowerowego „Szlakiem Siedlisk Bocianich”, że wystarczyło zaledwie pięć godzin, by pokonać – bez zmęczenia- niemal 37 kilometrową trasę.
Niektórzy z nas brali udział we wszystkich rajdach i z dumą mogą stwierdzić, że znają swoją gminę, jej niepowtarzalne piękno zarówno przyrodnicze, jak i trasy komunikacyjne, dobre gminne drogi, oświatowe placówki, leśniczówki, obiekty sakralne i miejsca pamięci narodowej.
Naturalnie należy podkreślić udział gości spoza gminy: letników odpoczywających na Nakle panów Zbigniewa i Zenona, Państwa Paćkowskich z Wołomina /dla pani Urszuli szczególne podziękowania za opiekę medyczną/, mieszkańców Wyszkowa, acz z „korzeni” tutejszych oraz półtorarocznego Pawełka Rozenka, który na siedzidełku lub w ramionach mamy Renaty przebył drogę z uśmiechem, a nawet spokojnie śpiąc... .
Warto o tym wspomnieć, choćby dlatego, że Organizatorzy zapewniają, iż wycieczka rowerowa po naszej gminie podoba się bez względu na wiek..., w ubiegłych latach na siedzidełku całą drogę wraz z mamą Iwoną przebyła mała wówczas Ola Bralewska. Dlatego też już dziś apelujemy do mamuś, aby w przyszłym roku dołączyły do nas ze swymi pociechami, bo najfajniej jest pozyskiwać do udziału w imprezach organizowanych przez Gminny Dom Kultury najmłodsze pokolenie.
W imieniu wszystkich uczestników serdecznie dziękujemy za bardzo gościnne przyjęcie i poczęstunek przez kierownictwo na Stawach w Jeglu, gdzie mogliśmy odpocząć w otoczeniu otwartego łowiska ryb z zapachem „nieskazitelnej” dzikiej przyrody.
Dziękujemy Robertowi Wójcikowi za pomoc w uwiecznieniu naszej podróży w fotografii oraz Wiesi Komor za wspaniałą grochówkę i bigos, którymi przywitała nas po powrocie do Brańszczyka.
ZAPRASZAMY DO FOTO-GALERII
Opracowanie: Dyrektor GDK Maryla Puścian
Publikacja: Marek Rozenek
GDK Brańszczyk